- Ponad 54 % rolników otrzymało już pieniądze - poinformował minister rolnictwa Stanisław Kalemba podczas konferencji prasowej na targach „Polagra - Premiery”. Do tej pory wypłacono ponad 6 mld złotych. Łączna kwota, którą Unia Europejska przeznaczyła na dopłaty bezpośrednie w Polsce za 2013 r., wynosi ok. 3,53 mld euro, tj. 14,91 mld złotych. Wypłaty mają zostać zakończone do 30 czerwca. - We wszystkich krajach członkowskich te terminy muszą być zachowane i są wymagane - podkreśla Andrzej Sipowicz, zastępca dyrektora Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. - Grudzień był takim miesiącem, kiedy było trochę dni wolnych. To spowodowało, że trochę spowolnił się poziom przygotowania dokumentacji, wydania decyzji, przygotowania zleceń płatności do Warszawy. W tej chwili zaangażowanie, jeśli chodzi o wydanie decyzji, jest na średnim poziomie.
Jak co roku, w miarę możliwości czasowych staramy się, aby wypłacić możliwie jak najwięcej środków w początkowym okresie. Jeśli chodzi o wypłacone kwoty, były one na podobnym poziomie, jak w latach ubiegłych. - Zaangażowanie wypłaty środków ONW i PRŚ, które pochodzą z drugiego filaru, w ramach PROW 2007-2013, jest na bardzo wysokim poziomie, ale tu wypłaty rozpoczęły się już od 15 października - dodaje Andrzej Sipowicz.
Jak przyznaje zastępca dyrektora ARiMR w Poznaniu, elementami weryfikacji, które opóźniają wydawanie decyzji dotyczących złożonych wniosków, są kontrole foto i kontrole na miejscu - dotyczą one cross compliance, zasad prawidłowego prowadzenia gospodarstwa rolnego. Dopiero po tych kontrolach agencja wydaje decyzje administracyjne. W Wielkopolsce ok. 8 tys. rolników poddawanych jest takim kontrolom. Przeprowadzane są losowania. - Czasami jest tak, że cała gmina bądź dwie lub trzy gminy czy nawet pół powiatu ma kontrolę foto. Wtedy jest to opóźnienie, decyzje nie są w grudniu, tylko pod koniec stycznia lub w lutym - tłumaczy Andrzej Sipowicz.
ANNA KOPRAS-FIJOŁEK