Szanowni Państwo!
Zwracam się do Państwa w związku z obchodami setnej rocznicy odzyskania niepodległości przez naszą Ojczyznę. Święto to powinniśmy obchodzić wyjątkowo radośnie, ponieważ – cytując Józefa Piłsudskiego – „Niepodległość nie jest Polakom dana raz na zawsze”.
W przededniu wybuchu I wojny światowej wszyscy obserwatorzy sceny politycznej byli pewni, że sytuacja w Europie jest stabilna, a układ granic niemożliwy do zmiany. Wybuch wojny był dla Polaków wydarzeniem dającym nadzieję na zmiany, ale także traumą często bratobójczej walki w walczących armiach. Stopniowe załamanie się potęgi Rosji i marsz armii Państw Centralnych na Wschód wskazywał Polakom jako sojuszników Berlin i Wiedeń. Habsburgowie i Hohenzollernowie stali się nawet sygnatariuszami Aktu 5 listopada 1916 roku, który faktycznie przywrócił Polskę na mapę Europy. Polacy jednak nie ufali cesarskim sojusznikom, którzy realizowali swoje obietnice w sposób opieszały, a utworzone przez nich Królestwo Polskie było kadłubowym państwem zależnym od Rzeszy.
Mądrość politycznych elit Polski pozwoliła na skuteczną zmianę sojuszy wraz z końcem wojny. Piłsudski zdawał sobie sprawę z niewydolności Rzeszy i Austro-Węgier, katastrof ich gospodarek i rozkładu monarchii. Działający wśród zachodnich dyplomatów Ignacy Jan Paderewski i Roman Dmowski lobbowali na rzecz sprawy polskiej. Porażki Rzeszy na froncie zachodnim, rozpad Austro-Węgier i rewolucja bolszewicka w Rosji dały Polakom polityczną przestrzeń do zagospodarowania. Przed naszym narodem stało jeszcze wyzwanie w postaci walk o granice. Przez cały ten czas polska wieś stała murem za swoim nowonarodzonym państwem. Ciężar wyżywienia armii walczących z bolszewikami, Ukraińcami, Niemcami i Czechami spoczywał na barkach polskich gospodarzy. Należy dodać, że mimo wielu prób podejmowanych przez bolszewików polscy chłopi pozostali wierni swojej rodzimej tradycji i wierze przodków.
Państwo polskie, którego symbolicznego początku upatrujemy 11 listopada 1918 roku, powstało dzięki zaangażowaniu wielu ludzi o odległych od siebie światopoglądach, dla których dobro wspólne było ważniejsze od prywatnych interesów. I to niech stanie się dla Państwa najważniejszym przesłaniem na ten radosny czas świętowania. Zmieniać Polskę możemy tylko razem, bez wzajemnej zawiści i agresji. Takiej Polski, pełnej wzajemnego zrozumienia i szacunku, sobie i Państwu życzę.
Z wyrazami szacunku
Jan Krzysztof Ardanowski
Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi
Źródło
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi
https://www.gov.pl/rolnictwo/