W związku z artykułem, który ukazał się na portalu farmer.pl pt. „Zamiast dopłat bezpośrednich – nieoprocentowany kredyt” oraz licznymi głosami rolników, którzy wyrażają głębokie niezadowolenie wobec informacji zawartych w niniejszym artykule, 2 lutego 2016 r. Zarząd KRIR zwrócił się do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi o pilne działania w tym zakresie. Wypłata dopłat zawsze rozpoczynała się na przełomie roku. Do końca lutego wszyscy rolnicy mieli już wypłacone pieniądze. Pod ten cykl wielu rolników zaciąga kredyty.
Zazwyczaj spłata kapitału jest ustawiona na koniec lutego - zawsze był to pewny termin i do tego czasu pieniądze były już na kontach. Teraz w związku z opóźnieniem w realizacji dopłat bezpośrednich spowodowanym tym, że firma, która miała przygotować program informatyczny, nie wywiązała się z tego zadania – rolnicy mają ogromny problem. Problemy z systemem to przecież nie ich wina. Tym bardziej wyrażają swoje rozgoryczenie zaistniałą sytuacją i przedstawioną w artykule propozycją, o którym mowa na wstępie.
Rolnicy dopytują kto ma załatwiać wszystkie formalności związane z kredytem i kto pokryje wszystkie koszty bankowe, prowizji, zaświadczeń o niezaleganiu itp.? Kto będzie spłacał kredyt, gdy Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa nie wywiąże się z wypłaty dopłat na czas?
- Katarzyna Kuznowicz
Źródło
Krajowa Rada Izb Rolniczych
http://krir.pl