W związku z pismem MRiRW z dnia 3.09.br., znak: F we 022-43a/2014, przy którym przesłano projekt ustawy o utworzeniu Funduszu Wzajemnej Pomocy w Stabilizacji Dochodów Rolniczych, w dniu 24 września 2014 r. samorząd rolniczy zgłosił swoje uwagi do projektu.
Po zapoznaniu się z projektem przedmiotowej ustawy, samorząd rolniczy stoi na stanowisku, że sama idea utworzenia funduszy stabilizacji dochodów jest oczekiwana przez samych rolników. Szczególnego znaczenia nabiera fundusz w nadzwyczajnych sytuacjach klimatycznych i gospodarczych, z którymi coraz częściej mamy do czynienia. Jednak wczytując się w zapisy projektu ustawy powstaje wiele wątpliwości. Jedna z najistotniejszych wątpliwości związana jest z odpisem, albowiem podstawą funkcjonowania funduszu mają być wpłaty po 0,2% wartości netto kupowanych produktów rolnych. Pieniądze odprowadzać będą firmy skupujące, jednak to, de facto, rolnicy ją będą płacić, dlatego istnieje obawa, że będzie to kolejna składka obciążająca rolnika, bez większych możliwości skorzystania z tych środków.
1. Do art. 2.
Definicja „producentów rolnych” jest nieprecyzyjna. Wprawdzie w przepisie występuje odwołanie do definicji zawartych w innych przepisach o krajowym systemie ewidencji producentów, ewidencji gospodarstw rolnych oraz ewidencji wniosków o przyznanie płatności. Jednak samo sformułowanie „w rozumieniu przepisów ….” jest niewystarczające i może powodować trudności interpretacyjne dla osób ubiegających się o przyznanie rekompensaty.
2. Do art. 3.
Przepis stanowi, że wpłaty naliczane będą od wyliczonych w ust. 1 produktów rolnych a odprowadzane przez podmioty wymienione w ust. 2, tym nie mniej należy rozumieć, że potrącenia będzie się dokonywać od każdej zrealizowanej transakcji, a nie od transakcji na podstawie umów kontraktacyjnych. W dalszej części projektu ustawy ustanowiono, że ewentualne wsparcie dotyczy tylko producentów rolnych, którzy mają zawarte 3-letnie umowy kontraktacyjne pisemne. Zatem z góry jest wiadomym, że składki w wysokości 0,2% wartości sprzedaży netto zapłacą również ci, którzy nie będą mogli ubiegać się o wsparcie w sytuacji kryzysowych, czyli nie będą mogli skorzystać z pieniędzy również im potrąconych. Jest to niedopuszczalne i budzi sprzeciw samorządu rolniczego.
3. Do art.5.
Wątpliwości budzi ustalony skład dziewięcioosobowej Komisji Zarządzającej Funduszem. Powinien być ustanowiony pewien parytet pomiędzy przedstawicielami producentów produkcji roślinnej a zwierzęcej, nawet biorąc pod uwagę obecnie gromadzone środki na 9 Funduszach Promocji. Producenci produkcji zwierzęcej powinni mieć zapewnione takie samo przedstawicielstwo w Funduszu, co producenci produkcji roślinnej. W tej chwili producenci roślin mają 5 przedstawicieli, a producenci zwierząt 2.
4. Do art. 6 w kontekście art. 4, 11.
Punkt 1 w art. 6 nakłada na Komisję Zarządzającą Funduszu obowiązek ustalania wysokości środków przeznaczonych na rekompensaty na rok następny w ramach środków przewidzianych w projekcie planu finansowego. Ale to Prezes ARR, na podstawie art. 11, sporządza plan finansowy na następny rok, uchwalony do 30.11. Należy doprecyzować, czy Komisja Zarządzająca opiniuje sporządzenie planu, czy tylko sprawozdania z realizacji planu i ewentualnie, w jakim terminie. Wydaje się koniecznym, aby Komisja Zarządzająca (bo to są środki, zgodnie z projektowanym art. 10 ust. 5 – niepubliczne) decydowała o wysokości zaciąganych przez Agencję kredytów i pożyczek (art. 10 ust. 3 oraz art. 17 ust. 1). Należy więc, aby nie było to „fasadowe” ciało, dodać do art. 6 kolejny pkt „Opiniowanie wysokości zaciąganych przez ARR pożyczek i kredytów”.
Nie jest też jasne, czy z Funduszu będą finansowane diety i koszty dojazdu dla członków Komisji Zarządzającej.
5. Do art. 7.
W uzasadnieniu do projektu nie podano kalkulacji, na podstawie której ustalono pokrycie kosztów związane z realizacją obsługi środków Funduszu przez ARR, na poziomie 2% tych środków, tym bardziej, że w założeniach do projektu ustawy, do których Krajowa Rada Izb Rolniczych zgłosiła uwagi pismem z dnia 30.06.br, znak: KRIR/863/W/2014 – ustalono je na poziomie 1,5%. Fundusze Promocji obsługiwane przez ARR, a raczej ich obsługa kosztuje 3,5%. Należy więc sporządzić kalkulację, ile środków będzie wpływało na rachunek tego Funduszu obsługiwanego przez ARR i jaka będzie potrzebna kwota na obsługę administracyjną tego Funduszu. Jest to ważne również w kontekście zaproponowanych przepisów art. 15, który stanowi, że to dyrektorzy oddziałów terenowych ARR będą w drodze decyzji administracyjnej przyznawali rekompensaty rolnikom.
Brak akceptacji producentów rolnych na pokrywanie w całości kosztów związanych z funkcjonowaniem tego Funduszu z ich składek. Powinno być przewidziane dodatkowe wsparcie ze strony budżetu państwa lub budżetu UE. Jak to stwierdzono w uzasadnieniu do projektu ustawy, w Portugalii i we Włoszech występuje takie subsydiowanie (str. 13 uzasadnienia do projektu „Ocena skutków regulacji” pkt. 3).
6. Do art. 8.
Określony został w tym przepisie termin dokonywania wpłat na Fundusz. Jest to termin wyjątkowo krótki biorąc pod uwagę, że do wpłat na Fundusz są zobowiązani nie tylko wielcy przedsiębiorcy posiadający wyspecjalizowaną kadrę i duże obroty produktami, których dotyczy projekt ustawy. Wpłat tych dokonywać będą również mikro i mali przedsiębiorcy, których wpłaty będą niewielkie w skali roku, a co dopiero w skali miesiąca. W związku z powyższym bardziej uzasadnione wydaje się przyjęcie terminów kwartalnych, podobnie jak w przypadku rozliczeń w ramach Funduszy Promocji Artykułów Rolno-Spożywczych. Uwagi te odnoszą się również do art. 9.
7. Do art. 10 ust. 2.
Dochody Funduszu należy uzupełnić o kary pieniężne, o których mowa w art. 14 ust 7. Należy więc stosownie uzupełnić ust. 2 w tym przepisie.
8. Do art. 11.
Należy dookreślić, że gospodarka finansowa Funduszu prowadzona jest przez Prezesa Agencji Rynku Rolnego.
9. Do art. 12 ust. 1 pkt 1.
Ustalono, że wypłata z Funduszu nastąpi w przypadku obniżenia dochodów powyżej 30% „w stosunku do średniego rocznego dochodu z ostatnich trzech lat lub trzech lat w ramach ostatnich pięciu lat”. Nie wyjaśniono jednak co decyduje o tym, który z okresów podlega uwzględnieniu, kiedy jest brany pod uwagę okres trzyletni a kiedy pięcioletni, czy rolnik sam to wskaże? Wydaje się, że przyjęte rozwiązanie jest mało czytelne. Ponadto, rolnicy formalnie nie ustalają dochodu w swoich gospodarstwach rolnych, zatem nie doprecyzowano w jaki sposób miałby być on określany, czy przez samego rolnika? Czy pomimo braku takiego obowiązku, rolnicy byliby zobowiązani do prowadzenia stosownych ewidencji? Jeżeli wpłata ma wynosić 0,2 % przychodu netto, to również ewentualne rekompensaty należałoby odnosić do przychodów netto, które zdecydowanie łatwiej ustalić i porównać, mając na uwadze przyczyny jego obniżki, które uprawniają rolnika do skorzystania z tej formy pomocy. W przypadku odniesienia do spadku średniego rocznego dochodu z ostatnich trzech lat, oznacza to, że aby uzyskać rekompensatę gospodarstwo rolne musi mieć prowadzoną dokumentację księgową pełną lub uproszczoną przez okres wskazany w założeniach projektu. Tak więc, większość producentów rolnych, którzy do tej chwili nie prowadzili takiej księgowości, nie będą mogli skorzystać ze środków Funduszu przez najbliższe 3 lata. Nie jest także wymieniony przypadek młodego rolnika, który dopiero rozpoczął swoją działalność i po prostu nie może wymaganego 3- lub 5-letniego okresu wykazać. Ponadto, z doświadczeń ostatnich lat samorządu rolniczego przy szacowaniu szkód w gospodarstwach rolnych spowodowanych przez niespodziewane zjawiska pogodowe należy podkreślić, że próg 30% strat z ogólnego dochodu gospodarstwa jest zbyt wysoki. Próg ten należy obliczać oddzielnie dla każdej z produkcji, np. roślinnej i zwierzęcej. Konieczne wydaje się również rozgraniczenie strat w działalności rolniczej prowadzonej w gospodarstwie na straty w produkcji roślinnej, i oddzielnie, w produkcji zwierzęcej, ponieważ nie wyliczono wszystkich potencjalnych zdarzeń które kwalifikowałyby rolnika do pozyskania rekompensaty: należałoby dodać działania siły wyższej lub zdarzeń losowych np. śmierć lub choroba rolnika, pożar, choroby stada zwierząt itp.
10. Do art. 12 ust 2.
Niewytłumaczalne jest wprowadzone w art. 12 ust 2 ograniczenie w wypłacie rekompensat jedynie dla producentów rolnych posiadających co najmniej trzyletnie umowy na sprzedaż produktów rolnych. Po pierwsze, nie wyjaśniono czy mają być to umowy kontraktacji, kupna sprzedaży czy inne nienazwane rodzaje umów. Lecz, co istotniejsze, ograniczenie to jest oderwane od rzeczywistości polskiego rynku rolnego. Jedynie niewielka część producentów rolnych posiada umowy dotyczące sprzedaży produktów rolnych w okresie rocznym, a co dopiero dłuższym niż jeden okres wegetacyjny roślin. Tym samym, przy pozostawieniu w projekcie ustawy tego ograniczenia z otrzymania pomocy zostanie wyłączona zdecydowana większość polskich producentów rolnych. Należy więc ten zapis wykreślić. Ponadto, przepis ten powinien być dookreślony, np. w przypadku przekazania gospodarstwa następcy. Najczęściej odbywa się to w taki sposób, że rodzice przekazują swoje gospodarstwa następcy, którzy to kontynuują dotychczasowy profil produkcji. Nie może więc zaistnieć sytuacja, że gdy po przekazaniu gospodarstwa, wystąpi sytuacja obniżająca dochody rolnika i spadkobierca nie będzie miał prawa do rekompensat. Należy uznawać za ciągłość przekazanie gospodarstwa i utrzymanie tego samego profilu produkcji.
11. Do art. 13.
Całkowicie niezrozumiała jest treść art. 13 ust 2. Wydaje się, Urząd Kontroli Skarbowej nie posiada informacji o dokonanych przez przedsiębiorców płatnościach oraz nie prowadzi ich ewidencji księgowych. Takie dane UKS mógłby uzyskać dopiero po przeprowadzeniu szczegółowych, długotrwałych kontroli. Dane te może ustalić syndyk masy upadłościowej bądź zarządca majątku. I to oni powinni złożyć stosowną informację do Dyrektora Oddziału Agencji Rynku Rolnego.
12. Do art. 14 ust. 1.
W przepisie tym został określony miesięczny termin na przedłożenie wykazu poszkodowanych producentów rolnych. Jest to termin nierealny i niespójny z przepisami dotyczącymi postępowania upadłościowego. Syndyk masy upadłościowej może przedłożyć taki wykaz, najwcześniej po upływie czasu wyznaczonego przez Sąd na zgłaszanie wierzytelności przez wierzycieli. Najkrótszy z możliwych terminów, to termin miesięczny (z reguły sądy wyznaczają terminy trzymiesięczne) od daty ukazania się ogłoszenia o upadłości podmiotu w Monitorze Sądowym i Gospodarczym. Tym samym syndyk będzie dysponował takim zestawieniem najwcześniej (w rzeczywistości nigdy) po ok. 45 dniach. Należy równie zaznaczyć konieczność zatwierdzenia listy wierzytelności przez Sąd. Wydaje się zatem, że przepis w proponowanym brzmieniu jest sprzeczny z przepisami prawa upadłościowego i naprawczego.
13. Do art. 14 ust. 2.
Zgodnie z przepisami art. 14 ust. 2 do przedłożenia wykazu wierzycieli zobowiązani są spadkobiercy w terminie miesiąca od powstania niewypłacalności. Podobnie jak w przypadku uwag zawartych powyżej, termin ten jest zbyt krótki i niespójny z przepisami prawa spadkowego, choćby ze względu na treść przepisów dotyczących stwierdzenia nabycia spadku. Przepisy te wymagają zatem zmiany.
14. Do art. 15 oraz art. 13.
Samorząd rolniczy poddaje pod rozwagę, że dla czytelności przepisów, skoro to Prezes ARR zgodnie z art. 4 i 11, dysponuje środkami i prowadzi gospodarkę finansową, to Prezes ARR powinien wydawać decyzje administracyjne w sprawie przyznania rekompensaty, a nie dyrektor oddziały terenowego. W tym wypadku nie jest jasne, czy środki będą dzielone przez Prezesa, czy przez Komisję Zarządzającą na województwa, czy na zasadzie „kto pierwszy ten lepszy” do wyczerpania środków? Utrudni to też wypłatę środków, skoro ma być to jeden rachunek, to i tak musi to płacić centrala ARR, czyli z oddziału terenowego decyzja administracyjna musi być przesłana do centrali. Ponadto, sporządzenie sprawozdania finansowego będzie ułatwione, gdy będzie to na poziomie centrali. Rolnicy ubiegający się o rekompensatę mogliby składać wniosek za pośrednictwem poczty lub drogą elektroniczną.
Wątpliwość budzi też termin złożenia wniosku o rekompensatę, który jest bardzo krótki. Działalność rolnicza podporządkowana jest określonym cyklom i wskazanie w przedmiotowych założeniach ustawy dwóch okoliczności, w których można składać wniosek o rekompensatę jest dużym ograniczeniem.
Nie do końca zrozumiałym jest także to, kto poniesie koszty obsługi poboru składek, prowadzenia ewidencji, administrowania oraz przesyłania danych do Agencji ze strony podmiotów skupujących obarczonych tym obowiązkiem, czy będą to koszty tych podmiotów. W projekcie ustawy nie określono, w jakim terminie po uprawomocnieniu się decyzji o przyznaniu rekompensaty, winna ona zostać wypłacona. Umieszczenie tego przepisu jest wskazane w świetle kontrowersji jakie powstawały na przestrzeni lat przy wypłacie różnego rodzaju rekompensat i wypłat z innych funduszy.