Dane statystyczne i analizy ekspertów nie pozostawiają wątpliwości - 10-letni bilans obecności naszego kraju w Unii Europejskiej jest dla polskiej wsi korzystny. To właśnie rolnicy na integracji zyskali najwięcej, ale też to właśnie oni w porównaniu z mieszkańcami miast ponieśli dużo większe koszty transformacji ustrojowej zapoczątkowanej w 1989 r. i zmagać musieli się z nieporównywalnie większymi problemami, by sprostać mechanizmom wolnego rynku. Dzięki Unii Europejskiej wieś otrzymała nowy oddech. Po raz pierwszy w historii do polskiego rolnictwa, przemysłu przetwórczego i na tereny wiejskie popłynął tak duży strumień pieniędzy na modernizację, rozwój i poprawę warunków życia.
SAPARD na start
Pierwszym współfinansowanym przez UE programem rozwoju polskiego rolnictwa i obszarów wiejskich był SAPARD, realizowany w ramach pomocy przedakcesyjnej. A pierwszą instytucją w Polsce działającą w oparciu o procedury obowiązujące w Unii była Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, której jako akredytowanej agencji płatniczej powierzono wdrażanie tego programu. Nie przez przypadek to właśnie ARiMR została wybrana do tej roli, bowiem działając od 1994 r. miała już praktykę w zarządzaniu programami pomocy krajowej (np. dopłaty do kredytów preferencyjnych) i międzynarodowej (np. pożyczka Banku Światowego). Nie ma więc przesady w stwierdzeniu, iż to ARiMR jest w naszym kraju pionierem przekształceń instytucjonalnych w procesie integracji z UE.
W ramach SAPARDU, który miał za zadanie pomóc rolnikom w przygotowaniu się do wejścia w strukturę unijnego rolnictwa, dostosowanie się do jego wymagań, Agencja w latach 2002-2004 wypłaciła 4,5 mld zł. Nabyte w trakcie wdrażania tego programu doświadczenia i umiejętności prawno-finansowe okazały się niezwykle cenne, i to nie tylko dla ARiMR, bowiem pełne członkostwo Polski w UE oznaczało transfer do naszego kraju funduszy w bezprecedensowej skali. A w przypadku rolnictwa i terenów wiejskich mówimy o kwocie prawie 169 mld zł. Tyle bowiem w sumie za pośrednictwem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa trafiło w latach 2004-2013 do rolników, przedsiębiorców i innych beneficjentów unijnych programów.
Pierwsze dopłaty, pierwszy PROW
Wstąpienie do Unii w maju 2004 r. i tym samym objęcie polskiego rolnictwa instrumentami Wspólnej Polityki Rolnej (WPR) otworzyło w historii wsi nowy rozdział. Mogliśmy wciąż wykorzystywać przyznaną nam pomoc przedakcesyjną, a dodatkowo jako pełnoprawny członek Unii otrzymaliśmy nowe możliwości wsparcia.
Głównym instrumentem wsparcia dochodów rolników w UE są płatności bezpośrednie. W 2004 r. polscy rolnicy otrzymali je po raz pierwszy. Od tego czasu o takie dopłaty co roku ubiegać się będzie 1,4 mln rolników. Z roku na rok rosła łączna kwota płatności - od prawie 7 mld zł w 2005 r. do ponad 14 mld zł w 2013 r. W sumie do końca stycznia 2014 r. ARiMR wypłaciła z tego tytułu prawie 97 mld zł. Na tę kwotę składają się zarówno środki unijne, jak i krajowe. Warto w tym miejscu zauważyć, że wymiernym efektem członkostwa Polski we Wspólnocie Europejskiej stał się również stały wzrost nakładów z budżetu krajowego na sektor rolnictwa i przetwórstwa. Jest to m.in. konsekwencja jednej z podstawowych zasad korzystania z unijnych programów pomocowych, mówiąca o współfinansowaniu ich środkami krajowymi.
W pierwszych latach po akcesji podstawowym źródłem finansowania zmian i dostosowań sektora rolno-spożywczego do wymagań konkurencyjnych na wspólnotowym rynku, finansowania modernizacji gospodarstw rolnych, sektora rybackiego oraz rozwoju obszarów wiejskich były trzy programy:
- Plan Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2004-2006,
- Sektorowy Program Operacyjny "Restrukturyzacja i modernizacja sektora żywnościowego i rozwój obszarów wiejskich 2004-2006",
- Sektorowy Program Operacyjny "Rybołówstwo i przetwórstwo ryb 2004-2006".
Z PROW 2004-2006 najwięcej środków przeznaczono na wspieranie działalności rolniczej na obszarach o niekorzystnych warunkach gospodarowania (ONW). W kolejnym okresie programowania ta forma pomocy będzie kontynuowana. Co roku korzysta z niej 700 tys. gospodarstw otrzymując 1,3 mld zł. Dzięki tym pieniądzom udało się zapobiec zaniechaniu produkcji rolniczej na 7,3 mln ha, czyli aż połowie areału zgłoszonego do dopłat bezpośrednich. W strukturze wydatków z PROW 2004-2006 na drugim miejscu znalazło się wsparcie na dostosowywanie gospodarstw do standardów Unii. Jak dużym dla rolników wyzwaniem było to zadanie, może świadczyć choćby fakt, że w 2003 r. raptem 4% gospodarstw dostarczających mleko do mleczarni spełniało warunki produkcji i standardy jakości mleka obowiązujące w UE. Na trzecim miejscu znalazły się renty strukturalne, pomyślane jako instrument tworzenia większych obszarowo gospodarstw, zarządzanych przez młodsze pokolenie rolników. Łącznie z tytułu PROW 2004-2006 Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wypłaciła 10,88 mld zł.
6,56 mld zł - to z kolei kwota rozdysponowana przez Agencję w ramach SPO "Restrukturyzacja...". Zdecydowana większość środków z tego programu została przekazana z na inwestycje w gospodarstwach rolnych oraz modernizację przetwórstwa żywności, co pozwoliło tej branży na rozwinięcie skrzydeł i marsz po sukces nie tylko na europejskich rynkach.
Na nowe otwarcie od 2004 r. mógł liczyć również polski sektor rybacki, który został objęty ramami Wspólnej Polityki Rybołówstwa UE. Rybacy morscy i śródlądowi, armatorzy statków, właściciele zakładów przetwórstwa rybnego, zarządzający portami skorzystali z finansowej pomocy w ramach SPO "Rybołówstwo...". Na ich konta w latach 2004-2006 ARiMR przekazała z tego programu 1 mld zł.
Wielkość środków finansowych, które otrzymały polska wieś i rolnictwo w pierwszych latach po akcji, była jednak tylko preludium do tego co miało się wydarzyć od 2007 r.
Trzy razy "naj", czyli PROW 2007-2014
W 2007 r. Polska uzyskała dostęp do pełnego, siedmioletniego budżetu unijnego. I stała się wśród krajów UE największym beneficjentem środków Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich. Na realizację PROW na lata 2007-2013, największego jak do tej pory programu pomocowego dla polskiego rolnictwa, nasz kraj otrzymał ponad 70 mld zł. Rozdzielenie tej gigantycznej kwoty powierzono ARiMR, która stała się największą agencją płatniczą w Europie. Te wszystkie przytoczone tu "naj" świadczą o skali determinacji, wysiłku, kreatywności i sprawności organizacyjnej rolników, przetwórców żywności oraz instytucji pracujących na rzecz wsi, by dana Polsce szansa w postaci miliardów złotych na rozwój gospodarczy została wykorzystana. I to się udało. Większość środków z budżetu PROW 2007-2013 zostało wydanych. Te pieniądze zostały skierowane na inwestycje, budowę potencjału przemysłu przetwórczego, tworzenie miejsc pracy, organizację grup producentów rolnych, przedsięwzięcia chroniące środowisko naturalne, poprawę infrastruktury w gminach, wspieranie lokalnej aktywności.
Zmiany widoczne są wszędzie
Dzisiejsza fotografia polskiej wsi i rolnictwa w niczym nie przypomina tej sprzed dekady. Sentymentalne dowody naszego cywilizacyjnego zapóźnienia - furmanki, chlewiki, rozklekotany Ursus - przysłoniły inne obrazy. Na polach pracuje nowoczesny sprzęt, w gospodarstwach stoją nowe budynki. Za unijne pieniądze rolnicy kupili 36 tys. ciągników, przeszło 228 tys. maszyn i urządzeń rolniczych, zrealizowani ponad 3,1 tys. inwestycji budowlanych. A nie jest to bilans ostateczny, ten poznamy bowiem w 2015 r., gdy ARiMR zakończy rozliczanie PROW 2007-2013. Już teraz można powiedzieć, że to dzięki modernizacji swoich gospodarstw polscy rolnicy mogą teraz skuteczniej konkurować na krajowym i unijnym rynku z farmerami z innych państw.
Polska wieś "odmłodniała" . Według badań Eurostatu średni wiek polskiego rolnika jest najniższy w UE. Zmiana pokoleniowa ruszyła, gdy w 2004 r. uruchomiono europejskie fundusze przeznaczone na ułatwienie startu młodym rolnikom, a także wsparcie rolników w wieku przedemerytalnym, którzy w zamian za rentę strukturalną przekazywali swoje gospodarstwo młodszym następcom. W efekcie powstało ok. 23 tys. nowych gospodarstw prowadzonych przez młodych, dobrze wykształconych i przygotowanych do zawodu rolników.
Integracja Polski z UE przyniosła wzrost dochodów rolników. Zwiększyły się one dwukrotnie w porównaniu z okresem sprzed akcesji. Ponad 50% dochodów rolników stanowią, przekazywane przez ARiMR, różnego rodzaju unijne dotacje - wynika z raportu "Polska wieś 2012", przygotowanego przez Fundację na Rzecz Rozwoju Polskiego Rolnictwa.
Wzrasta konkurencyjność gospodarcza terenów wiejskich, na którą składa się nie tylko produkcja rolna, ale również turystyka, sektor usług, handel, rzemiosło i małe przedsiębiorstwa. Wieś, obok swej tradycyjnej roli producenta żywności, zyskuje bowiem na znaczeniu jako przestrzeń działalności gospodarczej niezwiązanej z rolnictwem. Impulsem do takich przemian stały się europejskie programy pomocowe. Dzięki tym, realizowanym przez ARiMR powstało dotąd 44 tys. nowych miejsc pracy.
Poprawiła się jakość życia mieszkańców wsi i małych miast. Powstały kilometry wodociągów i kanalizacji, setki oczyszczalni ścieków, systemy segregacji odpadów, odnowiono centra wielu miejscowości, powstały setki placów zabaw, wybudowano bądź zmodernizowano wiele świetlic czy domów kultury. Wieś staje się atrakcyjnym miejscem do życia i właśnie to zauważyło wielu mieszkańcy przeludnionych, dusznych miast. Z danych demograficznych wynika, że w ciągu 10 lat prawie ćwierć miliona Polaków przeniosło się z miast na wieś.
W ciągu dekady Polska dorobiła się jednego z najnowocześniejszych w świecie przemysłu przetwórstwa żywności. Od 2004 r. ARiMR przekazała zakładom z tej branży ok. 4 mld zł. Ten zmodernizowany, wyposażony w najnowsze technologie przemysł przeobraził z kolei polskie rolnictwo. By być konkurencyjnym i produkować dobre jakościowo towary, musiał zacząć egzekwować od swych dostawców, czyli rolników, dwie rzeczy: wysoką jakość dostarczanych produktów oraz dużą skalę produkcji. Ta wzajemna zależność przyniosła obopólne korzyści. Polska stała się jednym z największych producentów żywności w Europie. Z roku na rok rośnie jej eksport - według szacunków MRiRW sprzedaż polskich produktów rolno-spożywczych za granicę w ostatnich dziesięciu latach wzrosła pięciokrotnie.
Nasz kraj jest także europejskim potentatem w przetwarzaniu ryb. Większość produkcji , blisko 60% jest eksportowana. Za tym sukcesem stoją również inwestycje w zakładach przetwórczych współfinansowane z funduszy unijnych. W tym z największego dla tego sektora - Programu Operacyjnego "Zrównoważony rozwój sektora rybołówstwa i nabrzeżnych obszarów rybackich 2007-2013". Jego całkowity budżet wyniósł 4 mld zł, z czego 2,8 mld zł powierzono ARiMR do rozdysponowania. Z tej kwoty Agencja wypłaciła do końca stycznia 2014 r. 2,4 mld zł.
Nowy budżet, nowe szanse
Dzięki integracji z Unii Europejską polska wieś zyskała niespotykany do tej pory impuls prorozwojowy. Proces zmian trwa. W nowym, unijnym budżecie na lata 2014-2020 zarezerwowano dla naszego rolnictwa 42,4 mld zł, o 3,2 mld zł więcej niż mieliśmy do dyspozycji w poprzedniej perspektywie finansowej. Na dopłaty bezpośrednie przypadnie 23,7 mld euro, na PROW 2014-2020 - 13,5 mld zł, na rozwój infrastruktury na obszarach wiejskich - 5,2 mld zł z Funduszu Spójności. ARiMR, tak jak do tej pory, będzie towarzyszyła rolnikom, przedsiębiorcom rolnym i mieszkańcom obszarów wiejskich w procesie zmian, oferując wsparcie merytoryczne i finansowe.
Źródło
Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa
http://www.arimr.gov.pl/