W dniu 22 lutego br. odbyło się pierwsze z dwóch spotkań w ramach 6. edycji cyklu Agro Akademii, organizowanej przez Bank BNP Paribas. W tym roku wydarzenie dedykowane odbiorcom z segmentu agro, organizowane jest pod hasłem „Cena jutra”.
Agro Akademia, to okazja do poszerzenia przez rolników i przetwórców fachowej wiedzy. Dlatego z każdym rokiem spotkania cieszą się rosnącym zainteresowaniem. Uczestnicy doceniają m.in. wybór ciekawych, aktualnych dla branży tematów, możliwość uzyskania rzetelnej wiedzy od prelegentów, uznanych specjalistów – zarówno teoretyków, jak i praktyków w danej dziedzinie oraz analityków bankowych.
W panelu eksperckim podczas dzisiejszej Agro Akademii udział wzięli: Piotr Walkowski – Prezes Wielkopolskiej Izby Rolniczej, Rafał Mładanowicz – rolnik, delegat Pomorskiej Izby Rolniczej do KRIR, Wojciech Styburski – Prezes Grupy Producentów Rolnych "Agro Integracja" i Grzegorz Kozieja – Dyrektor Biura Analiz Sektora Rolno-Spożywczego, Departament Międzynarodowy Hub Food & Agri Grupy BNP Paribas.
W prezentacji, która była wprowadzeniem do dyskusji Grzegorz Kozieja przedstawił czynniki, które w największy sposób wpływają dzisiaj na warunki ekonomiczne prowadzenia działalności rolniczej. Do tych czynników, ekspert zaliczył: rosnące ceny gazu, pandemię COVID, aktywność Chin, podaż i popyt, konsumentów oraz zrównoważoność opisaną w nowych polityce unijnej Zielonego Ładu. Każdy z tych czynników powoduje, że trudno dzisiaj ocenić w jakim kierunku i w jakich wartościach ukształtuje się nowa równowaga rynkowa. Dzisiaj rolnicy odczuwają ją w rosnących kosztach produkcji rolnej, konsumenci w rosnących cenach żywności, a rynki w napiętych bilansach podaży i popytu i spadających zapasach. Ekspert podkreślił, że rok 2022 będzie szczególnie trudny, ponieważ rolnicy odczują bardzo wzrost kosztów produkcji, a nieznany jest kierunek w jakim podążą ceny zbytu płodów rolnych. O ile na rynku zbóż i rzepaku te ceny mogą w części pokryć wyższe koszty nawożenia, to w przypadku buraków cukrowych, czy ziemniaków nie ma tej pewności. Dramatyczna sytuacja występuje na rynku trzody chlewnej. W przypadku mleka, koszty produkcji zaczynają doganiać relatywnie wysokie ceny tego surowca, oferowane przez mleczarnie.
Podczas dyskusji, obecni w studio rolnicy i eksperci wskazywali na największe szanse i zagrożenia wynikające z aktualnej sytuacji rynkowej oraz wdrażanej przez EU nowej Wspólnej Polityki Rolnej.
Piotr Walkowski, Prezes Wielkopolskiej Izby Rolniczej przekazał, że wdrażanie nowej wspólnej polityki rolnej, w pierwszych latach oznaczać będzie chaos. Prezes wskazał na zapóźnienie technologiczne i stratę ostatnich kilkunastu lat w zakresie wdrażania innowacyjnych technologii oraz innych niż chemiczne metod ochrony roślin. Prezes wskazał na brak należytej współpracy nauki z praktyką oraz brak oferty instytucji naukowych dla rolników. To zapóźnienie trudno będzie nadrobić w krótkim czasie i na dużą skalę. Nowe technologie będą wdrażane w niewielkiej grupie najlepszych gospodarstw rolnych, które będą stanowić swoistą bazę doświadczalną i przykład dla pozostałych rolników. Wiele nowych technologii będzie wymagało poniesienia wysokich nakładów inwestycyjnych, a jak wiemy środki z II filara w projekcie KPS zostały mocno ograniczone. Relacje kosztów produkcji i cen zbytu powodują, że rolnicy będą rezygnowali z takich upraw, jak burak cukrowy, czy ziemniak przemysłowy. Prezes dodał, że brak wsparcia dla trzody chlewnej oznaczać będzie dalszą koncentrację tego sektora oraz rezygnację z hodowli przez małe i średnie gospodarstwa rodzinne. Dodatkowo problemem jest genetyka i hodowla zwierząt i roślin. Obecne gatunki roślin i rasy zwierząt są przygotowane na określone dawki nawozów, ochronę czy żywienie. Ich redukcja oznaczać będzie dużo niższe plony, wydajności i choroby.
Wojciech Styburski wskazał na znaczenie integracji i współpracy rolników na każdym etapie łańcucha spożywczego. Współpraca powinna rozpoczynać się od wspólnych projektów badawczo-rozwojowych, a kończyć na wspólnej sprzedaży i skracaniu tego łańcucha, poprzez przetwarzanie, czy też sprzedaż bezpośrednią. W szczególności będzie miało to znaczenie w przypadku produkcji ekologicznej.
Rafał Mładanowicz wskazał, że nowa polityka rolna jest szansą, szczególnie w warunkach niskiej bonitacji gleby, którą mamy w Polsce. Zwiększanie bioróżnorodności, czy produkcja ekologiczna połączona z przetwórstwem, mają szansę bytu na polskiej wsi. Ekspert podkreślił, że są już w Polsce gospodarstwa rolne, które wykorzystują innowacyjne technologie w produkcji ekologicznej. Stosują one na szeroką skalę robotyzację w celu zastąpienia brakującej na wsi siły roboczej.
Wszyscy eksperci zgodnie stwierdzili, że przed rolnikami stoi szereg nowych wyzwań, których podjęcie będzie wymagało dobrego doradztwa, profesjonalizmu oraz kapitału. Nie wszyscy rolnicy podołają tym wyzwaniom. Część z nich będzie musiała poszukiwać dodatkowych źródeł zarobków, co już dzisiaj ma miejsce, szczególnie w przypadku mniejszych gospodarstw. Niezbędna będzie również dobra współpraca rolników z nauką i doradztwem rolniczym.
Grzegorz Wysocki, Andrzej Przepióra
Źródło
Wielkopolska Izba Rolnicza
http://www.wir.org.pl/