Autorem artykułu jest Radnes
Pod koniec czerwca br. zakończyła się Akademia Polowa John Deere. Przez blisko dwa tygodnie ok. 400 rolników z całej Polski mogło zobaczyć, zapoznać się, a przede wszystkim sprawdzić w pracy ciągniki marki John Deere współpracujące z maszynami uprawowymi Kverneland, Pöttinger oraz Unia Group.
Ponadto w centrum szkoleniownym John Deere na terenie Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Zduńskiej Dąbrowie (powiat łowicki) do dyspozycji rolników były również prasy zwijające John Deere, opryskiwacze, jak i pojazd użytkowy Gator. Podczas Akademii Polowej przybliżono również temat stosowania środków smarnych, możliwości finansowania zakupu maszyn rolniczych, doboru i eksploatacji opon. W dniu 30 czerwca zorganizowane zostało spotkanie prasowe, podczas którego - oprócz podsumowania wyników całego cyklu spotkań polowych - przeprowadzony został test pracy ciągnika John Deere w różnej konfiguracji. Celem testu było pokazanie jak różne ustawiania i rozwiązania wpływają na wydajności pracy. Do testu - który przeprowadzono na polu należącym do Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych - wykorzystano ciągnik John Deere 7730 wyposażony w 6-cylindrowy silnik PowerTech Plus rozwijający moc znamionową 190 KM. Jednostka napędowa wyposażona została w system Inteligentnego Zarządzania Mocą (IPM), dzięki któremu przy mocy maksymalnej, jaką dysponuje ten silnik - a więc 206 KM - można wygenerować jeszcze kilkanaście koni więcej. Jednak może się to odbywać tylko podczas jazdy transportowej oraz pracy z WOM. System zarządzania mocą sprawdza się podczas nagłej zmiany obciążenia np. przy zmianie struktury gleby czy w trakcie jazdy na wzniesieniu. Podczas testu na tylnym TUZ-ie ciągnika zawieszono agregat uprawowo-siewny Kverneland-Accordo szerokości roboczej 4,5 m. Agregat składa się z brony wirnikowej NGS 451 oraz nabudowanego na niej pneumatycznego siewnika DA-S. Najwięcej strat, jeżeli chodzi o zużycie paliwa uzyskuje się przy pracy ciągnikiem na biegu jałowym. Firma John Deere przeprowadziła testy, z których wynikało, że średnio 25 procent czasu ciągniki pracują na biegu jałowym, a więc przez 1 czasu nie wykonując żadnej pracy. Natomiast w najbardziej optymalnym zakresie mocy (1600-1900 obr./min.) tylko od 3 do 9 procent czasu. Według instrukcji obsługi ciągników John Deere, nie należy pracować na biegu jałowym więcej jak 5 minut. Bieg ten jest potrzebny tylko po to, żeby podczepić maszynę i schłodzić turbosprężarkę. Wiadomo, że nie wszystkich rolników stać na nowe maszyny, dlatego też proponuję zapoznać się z ogłoszeniami rolniczymi na stronie http://targ.rolniczy24.pl/ w celu zakupienia używanych maszyn rolniczych.
--
Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.