22 listopada 2023 r. odbyło się bardzo ważne głosowanie w Parlamencie Europejskim, dotyczące projektu rozporządzenia o zrównoważonym stosowaniu środków ochrony roślin, tzw. SUR. Kontrowersyjne rozporządzenie zakładało przede wszystkim drastyczne ograniczenie możliwości stosowania pestycydów przez unijnych rolników – wprowadzenie zakazu stosowania syntetycznych środków ochrony na obszarach wrażliwych.
Od początku przedstawienia ww. projektu rozporządzenia, wielkopolski samorząd rolniczy z niepokojem obserwował etap legislacyjny tak ważnej sprawy dla rolnictwa oraz analizował negatywne skutki ewentualnego wprowadzenia rozporządzenia na gospodarkę rolną w naszym kraju. Celem powinno być wyeliminowanie pozostałości po środkach ochrony roślin z żywności, a nie ograniczanie ich stosowania. Projekt rozporządzenia (SUR) znacznie wpłynąłby na spadek dochodów rolników oraz ograniczenie możliwości uprawy niektórych gatunków roślin (np. rzepaku, warzyw, ziemniaków). Wiele organizacji rolniczych wskazywało na to, iż wprowadzenie w życie tych przepisów może mieć destrukcyjny wpływ na bezpieczeństwo żywnościowe i konkurencyjność unijnego rolnictwa, a także doprowadzi do zwiększenia uzależnienia unijnego systemu żywnościowego od importu żywności. W związku z tym, że zalewa nas niekontrolowany import żywności spoza UE, gdzie ta żywność nie podlega restrykcyjnym ograniczeniom w stosowaniu środków ochrony roślin, zastosowanie ograniczeń na terenie UE spowoduje tylko zmniejszenie konkurencyjności unijnego rolnictwa. Na półkach sklepowych zamiast bezpiecznej żywności wyprodukowanej w UE, znalazłaby się żywność nieznanego pochodzenia, mogąca zawierać substancje dużo bardziej niebezpieczne, aniżeli te, które stosują polscy i unijni rolnicy. Projekt zakładał rozwiązania z nierealistycznymi celami, niepraktycznymi przepisami, np. dotyczącymi obszarów wrażliwych oraz z niewielką liczbą konkretnych rozwiązań do zaproponowania. Wprowadzone przepisy w ocenie środowiska rolnego, doprowadziłyby do zaostrzenia międzynarodowej sytuacji w obszarze dostaw, o czym informowała Copa-Cogeca, a zboża i rośliny oleiste mogłyby w perspektywie kilku lat stać się bardzo drogie. Samorząd rolniczy ocenił, że wprowadzenie tych zasad byłoby negatywne dla prowadzenia produkcji polowej, jak i samego funkcjonowania gospodarstw rolnych.
Ostatecznie posłowie do PE odrzucili projekt ustawy 299 głosami przeciw, 207 za i 121 wstrzymujących się. Rozporządzenie o redukcji pestycydów, które po prawie półtora roku negocjacji nie dotarło do ostatniego etapu negocjacji, w którym władza wykonawcza, międzyrządowa i ustawodawcza UE wypracowują ostateczne porozumienie – w drodze głosowania zostało zatrzymane.
Przedstawiając powyższe chcielibyśmy podziękować wszystkim Europosłom, którzy wykazali się odpowiedzialnością i zagłosowali przeciw wprowadzeniu ww. rozporządzenia. Tych natomiast, którzy głosowali „za”, chcielibyśmy prosić o pisemną odpowiedź – dlaczego podjęli taką decyzję?
Źródło
Wielkopolska Izba Rolnicza
http://www.wir.org.pl/