„Jeszcze daleko do świąt” – zazwyczaj tak myślimy na jeszcze początku grudnia, a potem nagle w wielkim zgiełku przepychamy się, kupując prezenty i jedzenie. Otoczeni promocjami, nieświadomi marketingowych pułapek, robimy mnóstwo nieprzemyślanych zakupów: zbyt dużo jedzenia, sterty opakowań i nietrafione prezenty. Jak się przed tym obronić?
Poniżej znajdziecie kilka pomysłów na to, aby w tym roku nasze zakupy przyniosły radość przede wszystkim nam i naszym bliskim, a nie sprzedawcom:
-
Po pierwsze, zawczasu zaplanuj prezenty, przemyśl, co Twoi najbliżsi chcieliby dostać, co sprawi im radość i będzie przydatne, podpytaj ich o to, zrób listę prezentów, postaw na jakość i ekologię wyrobów;
-
Jeśli nie masz pomysłu, co sprezentować wujkowi czy kuzynce, może warto kupić praktyczny jadalny podarek (kawa, herbata, kakao, czekolada), ale z ekologicznymi certyfikatami lub certyfikatami sprawiedliwego handlu, np. certyfikatem fairtrade. Gwarantują one, że uprawy roślin do produkcji tych towarów prowadzone były w sposób zrównoważony, z poszanowaniem środowiska i praw pracowniczych (bez wyzysku ludzi na plantacjach);
-
Niektóre prezenty możesz wykonać samodzielnie np. nową biżuterię ze starej, czy własnej roboty perfumy z olejków eterycznych i spirytusu, obraz, rzeźbę w drewnie, itp.…
-
Zwracaj uwagę na jakość, trwałość, skład, certyfikaty i ekoznaki kupowanych przedmiotów. Szczególnie dotyczy to zabawek – według danych Ministerstwa Środowiska 19% Polaków w ogóle nie zwraca uwagi na oznaczenia ekologiczne na produktach, a 42% robi to rzadko.
-
Jeśli zdecydujesz się na kupno zabawki na baterie, przemyśl, czy nie dokupić akumulatorków i ładowarki – nie trzeba będzie płacić za kolejne zestawy baterii, a akumulatorki przydadzą się też do innych urządzeń;
A jak oryginalnie i ekologicznie zapakować prezenty?
Ministerstwo Środowiska