Poniżej przedstawiamy odpowiedź od Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi Departamentu Spraw Społecznych i Oświaty Rolniczej, która wpłynęła do biura Wielkopolskiej Izby Rolniczej w dniu 9.XII br., na stanowisko Wielkopolskiej Izby Rolniczej przesłanej do Ministra Sawickiego w dniu 22.X.2014r.
Szanowny Pan
Piotr Walkowski
Prezes
Wielkopolskiej Izby Rolniczej
Szanowny Panie Prezesie!
Odpowiadając na Pana list pragnę zwrócić uwagę, że minister rolnictwa i rozwoju wsi Marek Sawicki wielokrotnie już przeprosił za niefortunne, jak sam Pan zauważył, użycie słowa, które nigdy nie powinno paść z jego ust. Uczynił to w publicznych wypowiedziach m.in. na antenach stacji ogólnopolskich. Uczynił to już w sobotę 18 października 2014 r., a także w dniach następnych - w niedzielę i w poniedziałek.
Przepraszając przede wszystkim rolników, ale nie tylko, za użyte słowo, minister wyjaśniał, że chciał zwrócić uwagę i pobudzić do działania rolników, którzy ponieśli straty wynikające z rosyjskiego embarga. Apelował o korzystanie z unijnych mechanizmów i solidarne działanie w tej sytuacji, aby nie destabilizować i tak już trudnej sytuacji rynkowej.
To właśnie ogromne zaangażowanie Ministra na forach unijnych i krajowych, ogromny wysiłek wkładany w poszukiwanie najlepszych rozwiązań i jednocześnie nowych rynków zbytu sprawiło, że duże skupienie na tych problemach przyczyniło się do tak niefortunnej wypowiedzi.
Naczelnik Wydziału
(-) Elżbieta Karnafel-Wyka
Źródło
Wielkopolska Izba Rolnicza
http://www.wir.org.pl/