Międzynarodowa Wystawa Rolnicza AGRO SHOW to impreza organizowana Bednarach pod Poznaniem od 20 lat. To największa plenerowa wystawa rolnicza w Europie. Czołowe firmy produkujące maszyny rolnicze prezentują swoje najnowsze produkty. Każdego roku wystawiają się tu największe marki z branży rolniczej z kraju i zagranicy.
Wystawę odwiedził minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski, który zaznaczył, że rolnictwo skazane jest na zastępowanie pracy ręcznej maszynami.
- Nie chcemy już tak ciężko pracować, zaczyna brakować ludzi do pracy. Dlatego musimy szukać maszyn, które będą coraz bardziej pomagały ludziom, a czasami nawet ich zastępowały – podkreślił szef resortu rolnictwa
− Te targi to technika z całego świata, a także zebranie prawie wszystkich producentów i dystrybutorów maszyn w Polsce. Możemy porównywać, możemy dotykać, wsiąść i zobaczyć jak maszyna działa. To jest praktyczne miejsce, gdzie rolnicy mogą podejmować decyzje. Zastanawiać się czy te maszyny przydadzą się w ich gospodarstwach. Przy okazji uczulam również rolników, aby liczyć swoje dochody – maszyny mają pomóc, a nie zniszczyć finansowo gospodarstwo. Kupujmy tylko to, co jest niezbędne, co daje dodatkowy dochód w gospodarstwie. Mechanizacja może nam pomóc, ale złe inwestycje mogą też zaszkodzić – powiedział szef resortu rolnictwa.
Prezes Polskiej Izby Gospodarczej Maszyn i Urządzeń Rolniczych Józef Dworakowski zauważył, że w większości przypadków polscy rolnicy są dobrymi ekonomistami i jeżeli coś im się nie opłaca nie decydują się na to.
− Tak jak pan minister zauważył, są tu wystawcy z państw zza oceanem i tu z Europy. Bardzo cieszy również to, że mocno są tutaj reprezentowani polscy producenci. To jest dzisiaj w Europie znacząca siła – podkreślił prezes Dworakowski
− To też świadczy o tym, że polski przemysł maszyn i urządzeń przeszedł daleką drogę. Od zachwytu sprzętem niemieckim czy amerykańskim, coraz więcej polskich firm radzi sobie dobrze. Chcę zwrócić się do rolników, aby podczas poszukiwania dobrych maszyn analizowali różne rozwiązania. Współczesny rolnik ma dużą wiedzę, zna parametry techniczne, zna nowinki technologiczne. Jednak nie ma nic lepszego niż takie targi, gdzie można dotknąć zobaczyć, porównać maszynę w ruchu – apelował minister Ardanowski.
Jedną z imprez towarzyszących Agro Show była Finałowa gala konkursu Bezpieczne Gospodarstwo Rolne. Organizatorami konkursu są: Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, Państwowa Inspekcja Pracy oraz Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
W tym roku za najbezpieczniejsze uznano gospodarstwo Państwa Anny i Mariusza Chrzanowskich z Nowego Chodnowa w województwie łódzkim, którzy otrzymali nagrodę Prezesa KRUS – ciągnik rolniczy Zetor Major CL 80 o mocy 55 KW.
Państwo Chrzanowscy prowadzą gospodarstwo sadownicze (sady jabłoniowe) o powierzchni 35 ha.
Z roku na rok na Agro Show prezentowanych jest coraz więcej maszyn i nowości. Wystawę wyróżnia to, że maszyny prezentowane są także w ruchu, podczas wykonywania prac polowych i zabiegów agrotechnicznych. W tym roku atrakcją był ogromny dron, a także nowoczesny model samolotu wykorzystywanego w rolnictwie.
− Z danych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wynika, że przez 15 lat dofinansowano zakup 550 tysięcy maszyn i urządzeń rolniczych, w tym ponad 70 tysięcy ciągników. Teraz działania Agencji przyspieszyły. ARiMR ma rozpatrywać wnioski w ramach modernizacji szybko. Jeżeli chodzi o zakupy nie mogą te wnioski być rozpatrywane latami. To jest konkretna pomoc, aby polskie rolnictwo było doinwestowane. Potwierdzają to również dealerzy, że w ostatnich dwóch tygodniach, gdy wprowadziłem zmiany w Agencji, prace zostały przyspieszone – powiedział minister Jan Krzysztof Ardanowski.
Zdjęcia (7)
Pokaż zdjęcie 1 z galerii. Pokaż zdjęcie 2 z galerii. Pokaż zdjęcie 3 z galerii. Pokaż zdjęcie 4 z galerii.
Źródło Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi https://www.gov.pl/rolnictwo/