Święty Izydor żył w Hiszpanii na przełomie XI i XII wieku. Urodził się w Madrycie ok. 1080 roku. Pochodził z bardzo biednej, lecz religijnej rodziny. Od dzieciństwa Izydor pomagał swoim rodzicom w pracy. W spadku od rodziców otrzymał jedynie pług. Kiedy Arabowie zdobyli i splądrowali jego miasto, wraz z rodziną przeniósł się na wieś.
Bieda w domu zmusiła Izydora jako młodzieńca do pracy w charakterze parobka u zamożnego sąsiada Juana Vargasa. By zarobić na utrzymanie, uprawiał rolę, orał i siał.
Z tego czasu pochodzi piękna legenda. Oskarżono Izydora przed panem, że jest próżniakiem, co dzień spóźnia się do pracy, ponieważ modli się kosztem swoich obowiązków. A przecież bierze za to zapłatę. Zdziwiło to gospodarza, u którego pracował, gdyż powierzone mu prace były zawsze na czas wykonane. Postanowił jednak podpatrzeć Izydora. I faktycznie. Izydor później od innych przyszedł do pracy. Lecz, gdy tylko zaczął orać po jednej i po drugiej stronie przy nim pojawili się dwaj mężowie w białych szatach, który osobne prowadzili pługi i odwalali skiby. Zapytany któregoś dnia, przez gospodarza o to, co zobaczył, Izydor odpowiedział: Codziennie w modlitwie prosiłem Boga, aby mi w pracy błogosławił i pomagać raczył, więc sądzę, że są to Aniołowie, których mi w tym celu zsyła . Odtąd też i chlebodawca jeszcze bardziej go docenił. Dostrzegając sumienność, pracowitość i uczciwość Izydora, Vargas wyznaczył go na zarządcę swego majątku.
Izydor chętnie służył swoją pomocą innym pracującym razem z nim na polu. Zawsze miał dla innych czas. Początkowo słudzy nie rozumieli jego postawy. Jednak z biegiem czasu, obserwując postępowanie Izydora, stopniowo zaczęli się do niego przekonywać. Przyczyniło się do tego kilka cudownych zdarzeń.
Córka Juana Vargasa po długiej i ciężkiej chorobie umarła. Stroskani rodzice uciekli się do pośrednictwa Izydora. Izydor po chwili gorącej modlitwy wskrzesił dziewczynkę wobec wielu osób tam wówczas zgromadzonych.
Również sam św. Izydor oraz jego żona, doznali trudnego doświadczenia. Żyli spokojnie i szczęśliwie. Pewnego dnia ich kilkuletni synek wpadł do głębokiej studni. Nieszczęśliwi rodzice widząc, że wszelka ludzka pomoc już na nic się przyda, ze łzami w oczach zaczęli się modlić. Woda w studni nagle sama się podniosła i wyrzuciła na wierzch dziecko żywe i zupełnie zdrowe, mimo że znajdowało się przez dłuższy czas pod wodą i wszyscy byli pewni, że już nie żyje.
Innym razem Izydor przechodził koło pasącego się pod lasem stada owiec swego pana. Z lasu wyskoczył wilk i na oczach wszystkich pasterzy porwał najpiękniejszego barana. Wszyscy słudzy pobiegli za nim, lecz nie mogli dogonić. Widząc to Izydor zaczął się modlić. W tej samej chwili wilk padł martwy wypuszczając z pyska żywego, bez żadnego zadraśnięcia barana.
Sława jego świętości i podobnych cudów tak się rozszerzała, że polecano się jego modlitwom w najcięższych wypadkach. Sam Izydor dzielił się swą wiarą z bliźnimi. Czynił uczynki miłosierdzia względem innych. Pomagał potrzebującym nie oczekując w zamian zapłaty. Wierzył, że nagrodę otrzyma od Pana Boga. Kalekom dawał jałmużny. Godził zwaśnionych sąsiadów. Nikogo nie obrażał. Szanował prawa innych. Gdy dowiadywał się o nieszczęściu bliźniego, wspierał go, pocieszał i sam starał się naprawić szkodę. Zdarzało się, że przyodziewał nagich, a potrzebującemu oddał ostatni kawałek chleba. Gdy lud we wsi cierpiał z powodu suszy, Izydor uderzył laską w ziemię, a z tego miejsca wytrysnęło źródło wody.
Świętego Izydora najczęściej przedstawia się, jako człowieka pogrążonego w modlitwie. Jego atrybutami są: Anioł, którzy orze podczas modlitwy Świętego, pług zaprzężony w dwa woły, kłosy, różaniec i laska, spod której wypływa źródło.
Zmarł 15 maja 1130 roku. Pochowany został na cmentarzu św. Andrzeja w Madrycie. W 1170 roku jego śmiertelne szczątki przeniesiono do kościoła, w którym jako dziecko otrzymał chrzest. Cuda, jakie działy się na jego grobie ściągały mnóstwo pielgrzymów. Po blisko 500 latach wydobyto jego ciało. Okazało się, że pachniało wonnościami i przez ten czas nie poddało się rozkładowi.
Do grona błogosławionych zaliczył go papież Paweł V w 1619 roku. Ciało św. Izydora przeniesiono do Madrytu i tam zbudowano w 1620 r. barokowy kościół ku jego czci. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł Izydora do chwały świętych. Papież Paweł VI w nowej reformie kalendarza ustalił dzień wspomnienia na 15 maja.
Przysłowia ludowe:
– „Na świętego Izydora pusta komora”
-„Na świętego Izydora bywa często chłodna pora”
-„Święty Izydor wołkami orze, a kto go prosi, temu pomoże”
-„Na świętego Izydora dla bociana pora”
Relikwie Św. Izydora znajdują się w Wielkopolsce, w Kościele Parafialnym w Borysławicach Kościelnych w gminie Grzegorzew, w powiecie kolskim, gdzie Proboszcz tej parafii Ks. Andrzej Piesik tworzy spośród rolników, Zakon Rycerzy Św. Izydora.
/- / E.Bryl
Na podst. https://www.parafiagowino.pl/sw-izydor-oracz/